Szarość jest neutralna i uniwersalna, dlatego świetnie 

sprawdzała się w przygotowaniu domów i mieszkań na sprzedaż.

Jest to kolor „prosty w obsłudze” i daje duże możliwości aranżacyjne.

Dzisiaj jednak, żeby wyróżnić ofertę nieruchomości potrzeba już

czegoś więcej jak tylko poprawnej neutralności.

Monotonia na rynku

Na rynku nieruchomości, w szczególności wtórnym, zauważamy poprawę jakości ofert sprzedażowych.

Pojawiło się wielu inwestorów próbujących zarobić na przemianie mieszkania „po babci”, a to zdecydowanie podnosi jakość ofert.

Flip, czyli w „starym języku” inwestycja w nieruchomości, stał się popularny a „flipperzy” zaczęli działać w myśl określonych, często

podobnych standardów nie tylko jakościowych, ale i kolorystycznych. Białe kuchnie połączone z szarościami, to w większości ogólny

obraz stylu w jakim przygotowywane są mieszkania inwestycyjne. Oczywiście nie ma w tym nic złego bo taka kolorystyka dominuje

jeszcze w magazynach wnętrzarskich i jest powszechnie pożądana przez klientów, ale pozostaje kwestia wyróżnienia swojej oferty na rynku.

Klienci szukający mieszkania oglądają z reguły kilka podobnych nieruchomości, dlatego najlepiej żeby

zapamiętali właśnie naszą ofertę. Oczywiście z tej najlepszej strony :)

Żegnaj szara nudo ! Witajcie zielenie i granaty !

Dzisiaj gwiazdami na czerwonym dywanie kolorów są intensywne barwy, którymi odmienimy wnętrze i nadamy niecodziennego uroku.

Czy „strzelamy sobie w stopę” podważając główną zasadę home stagingu o stosowaniu neutralnej kolorystyki?

Absolutnie nie.

Umiejętne wykorzystanie koloru we wnętrzu sprawi, że mieszkanie zyska niecodzienny charakter i wyróżni się wśród innych na rynku.

W naszych realizacjach coraz częściej spychamy szarości na margines, które stanowią już tylko uzupełnienie intensywniejszych barw.

Ciemne barwy zaczynają wieść prym we wnętrzach a na podium trendu zdecydowanie stoją dzisiaj zieleń i granat, dlatego taką

kolorystykę aktualnie wplatamy do wnętrz. Nie zawsze jednak koniecznie chodzi o kolor ścian. Zdajemy sobie sprawę, że nie każdy musi lubić

ciemne wnętrze, dlatego przygotowując mieszkanie na sprzedaż niejednokrotnie wprowadzamy kolorystykę wyłącznie

poprzez meble lub wyraziste dodatki. W mniejszych pomieszczeniach malujemy tylko jedną ścianę.

Jeżeli lubisz głębokie, eleganckie odcienie to kilka słów o najmodniejszych w tym sezonie:

Zieleń:

Zieleń to barwa przyrody, rozkwitu i naturalności. Kojarzy się ze spokojem i harmonią, ale niesie również za sobą ładunek energii i radości.

Jest także kolorem nadziei i wolności a do tego działa antystresowo. Stonowane barwy pasują niemal do każdego stylu a my możemy nadać

oryginalnego charakteru dobierając ulubiony odcień.

Najszlachetniejszy i „magiczny” jest odcień szmaragdowej zieleni. W takim wnętrzu możemy poczuć się jak w baśniowej scenerii.

Jest to kolor elegancki a zarazem energetyczny. Wybierając ten kolor pokażemy swoją śmiałość i indywidualizm, ale mimo tego, że taka

właśnie jest barwa to pasuje do wnętrz w prawie każdym stylu.

Łącząc „szmaragd” z metalicznymi kolorami, złotem, miedzią jeszcze bardziej podkreślimy jego szlachetny charakter.

Wnętrze staje się szykowne i eleganckie oraz stwarzamy wrażenie luksusu. Możemy wykończyć dodatkami takimi jak

skóra, jedwab czy welur. W XIX wieku często łączony był z ciemnym drewnem.

Zielenie lekko przytłumione zielenie, w świeżych i wiosennych odcieniach z powodzeniem wykorzystamy w aranżacjach vintage

gdzie podkreślą naturalne materiały. Odważni mogą stworzyć jeszcze bardziej wyraziste lub monochromatyczne połączenia

sięgając po szeroką paletę odcieni takich jak butelkowe zielenie, malachity czy turkusy.

Sprawdzajcie zatem różne konfiguracje w poszukiwaniu swojej ulubionej.

Granat:

Owoc granatu zostawmy bo ni jak nie pasuje kolorystycznie i nie rozwiążemy teraz tej zagadki dlaczego granat nie jest granatowy ;)

Wiemy natomiast, że jest to dzisiaj trend kolorystyczny we wnętrzach i coraz śmielej wkracza na salony.

Odcienie niebieskiego to spokój i relaks. Kolor niebieski utożsamiany jest z inteligencją i kreatywnością.

Jest to kolor budzący zaufanie i poczucie bezpieczeństwa.

Czas na intensywne barwy a granat to kolor, przy którym wszelkie szarości blakną.

Zdajemy sobie sprawę, że malowanie ścian na granatowo to odważny krok, ale warto spróbować.

Sprawdziliśmy to.

Oczywiście istnieje obawa czy kolor nie przyciemni nam małego pomieszczenia, ale wtedy rozwiązaniem

jest pomalowanie jednej ściany lub wprowadzenie koloru poprzez meble lub dodatki.

Ważny we wnętrzu jest balans, a szczególnie w nieruchomości na sprzedaż. To uzyskamy łącząc granat

z jasnymi kolorami a tu świetnie sprawdzą się biele, subtelne kremy a w takim połączeniu efekt będzie wyważony i spójny.

W przestronnych, doświetlonych pomieszczeniach z dużymi oknami możemy pozwolić sobie na więcej i pomalować

w jednym kolorze wszystkie ściany. Wprowadzając białe meble i tekstylia kontrastujące z ciemną ścianą stworzymy

magiczny efekt, który klient o wyrafinowanym guście z pewnością doceni.

Indygo, kobalt, atrament? Mamy w czym wybierać, a to sprawia, że barwa granatu (nie mamy na myśli owocu) jest uniwersalna i nie znudzi się szybko.

Sprzedajemy nieruchomość...

Najważniejszą zasadą doboru koloru jest komfort mieszkańców.

Barwy wpływają na samopoczucie bardziej niż mogłoby się wydawać.

Musimy zwrócić na to uwagę przygotowując wnętrze, a już na pewno dla potencjalnego klienta.

Sprzedając mieszkanie trzeba pamiętać, że to klient ma się „przenieść do niego mentalnie” i najlepiej już

na etapie oglądania zdjęć ofertowych. Odrzućmy zatem nudę, ale nie zapominajmy o neutralności.

Zachowujmy równowagę używając barw głębokich o nasyconych odcieniach, podkreslając je subtelnie

dodatkami i akcesoriami w kontrastowych kolorach.

Trochę pracy wystarczy, żeby stworzyć pożądany styl wnętrza, które pozytywnie wyróżni się

na rynku i wzbudzi zainteresowanie klientów.

Kolorowego :)